Blizny, które powstają na ciele, towarzyszą nam już do końca życia. Uszkodzona tkanka wymaga czasu na odbudowę i regenerację struktury skóry. Tych po cesarskim cięciu także nie da się całkowicie usunąć. Przy odpowiedniej pielęgnacji i higienie można jednak sprawić, by była jak najmniej widoczna i szybciej się zagoiła.
Przez pierwszą dobę po zabiegu miejsce cięcia musi osłaniać opatrunek, który pomaga zasklepić się ranie. Nie wolno go moczyć, dlatego podczas kąpieli zakryj fragment ciała ręcznikiem. Po zdjęciu opatrunku musisz dbać o to, aby rana i jej okolice były czyste, w innym wypadku może łatwo dojść do zakażenia.
Miejsce cięcia powinno się myć wodą z mydłem, ale dobrze sprawdzi się także kostka myjąca dla niemowląt, która na pewno nie podrażni rany po zdjęciu szwów. Po kąpieli osuszaj ją delikatnie jednorazowymi ręcznikami, a następnie przecieraj wacikami nasączonymi spirytusem lub środkiem dezynfekującym. Dopóki rana całkowicie się nie zagoi, wybieraj przewiewną, wysoką bieliznę i luźne ubrania z naturalnych materiałów, które nie będą jej uciskać.
Świeża rana może nieco utrudniać codzienną opiekę nad dzieckiem, dlatego podczas karmienia układaj niemowlę na poduszce ułożonej na kolanach, a gdy kaszlesz, przyciskaj poduszkę do brzucha-dzięki temu napięte mięśnie nie będą bolały.
Zwykle blizna po cesarce ma około 10–15 cm długości i 2–3 mm szerokości. Jej rozmiar zależy między innymi od wielkości dziecka i jego położenia oraz wagi rodzącej. Najczęściej blizna nie wygląda najlepiej, ma czerwony kolor. Z czasem jednak blednie, staje się różowa, potem nieco jaśniejsza, a na końcu biała, cienka i prawie niewidoczna. Niekiedy tworzy się wokół niej bliznowiec, który niestety może pozostać na skórze i wygląda mało estetycznie. W tym przypadku odpowiednia pielęgnacja to podstawa.
W przypadku cesarskiego cięcia mamy do czynienia z głębokim, ale równym nacięciem, które jest następnie zszywane. Po zdjęciu szwów, gdy skóra się zasklepi i odpadną strupki, można już rozpocząć odpowiednią pielęgnację zmniejszającą widoczność blizn. Skutecznym sposobem są maści z wyciągiem z cebuli, które mają właściwości przeciwzapalne i bakteriobójcze oraz zapobiegają tworzeniu się nadmiernej tkanki blizny, np. żel Contractubex. Działa przeciwzapalnie, regeneruje i poprawia ukrwienie tkanek oraz sprawia, że blizna nie swędzi i nie jest napięta. Żel należy stosować poprzez wmasowywanie w bliznę kilka razy dziennie.
Na noc świetnie sprawdzą się plastry Contractubex, które aktywnie działają podczas snu. Preparat wykorzystuje efekt okluzji, zapewniający odpowiednią wilgotność tkanki blizny. Przez cały czas kontaktu plastra ze skórą stopniowo uwalniają się substancje czynne zawarte w preparacie. Niezwykle ważne jest także unikanie słońca – przez czas od 6 do 9 miesięcy nie należy wystawiać blizny na długotrwałe działanie intensywnego światła słonecznego. Przestrzeganie tych zasad może mieć wpływ na zmniejszenie widoczności blizny!