Świeża blizna jest zawsze zaczerwieniona. W zależności od stopnia poparzenia i wielkości rany, jej całkowite wygojenie może trwać od kilku miesięcy do ponad roku. Już na początku tego procesu powstaje ziarnina odbudowująca tkanki, które uległy uszkodzeniu i mają małą zdolność regeneracji. Aby nowo powstające komórki ustawiły się we właściwym porządku, potrzebny jest kolagen, a w tej sytuacji posiadamy go znacznie mniej niż przy zdrowej skórze. To właśnie jego niedobór powoduje, iż powstająca z czasem biała blizna jest bardzo podatna na naciągnięcia i ponowne skaleczenia. Aby nie dopuścić do powstania „blizny przerośniętej”, czyli zaczerwienionej, wybrzuszonej i sprawiającej ból przy ucisku, o poparzoną skórę trzeba odpowiednio zadbać.
Obszerne i kłopotliwe blizny można usunąć za pomocą zabiegów kosmetycznych, na przykład laseroterapii czy mikrodermabrazji. W bardzo trudnych przypadkach z pomocą przychodzi chirurgia plastyczna, czyli zabieg wycięcia fragmentu skóry i zastąpienie go nowym, pobranym z innego miejsca na ciele pacjenta. Należy jednak pamiętać, że wszelkie zabiegi chirurgiczne są dużą ingerencją w nasz organizm, dlatego w przypadku mniejszych blizn warto zainteresować się metodami kuracji dostępnymi dla każdego we własnym domu.
Jeśli powstała rana nie jest rozległa i głęboka, na początku świetnie sprawdzą się domowe sposoby na oparzenia, na przykład napar z rumianku, nagietka lub czarnego bzu, które mają właściwości bakteriobójcze i regenerujące. Gdy powstaje blizna, często pomocny okazuje się domowy masaż przy użyciu kremów lub maści z wyciągiem etanolowym z cebuli, allantoiną i heparyną. Współdziałanie tych składników reguluje syntezę kolagenu, będącego głównym białkiem tkanki łącznej. Takie działanie ma dostępny w aptekach bez recepty Contractubex, który wyróżnia występowanie w dwóch postaciach: żelu do masażu oraz wygodnych, idealnych na noc plastrów – podczas gdy my śpimy, one stopniowo uwalniają substancje czynne. Preparat reguluje proces bliznowacenia, zapobiegając powstawaniu przerosłych zmian skórnych, a jednocześnie je wygładza i uelastycznia. Mimo że redukcja blizn to proces długotrwały, używanie Contractubex już po miesiącu od rozpoczęcia kuracji może spowodować widoczne postępy w leczeniu, takie jak ulga w procesie gojenia, łagodzenie zaczerwienienia, swędzenia i uczucia napięcia, a nawet zmniejszenie widoczności blizny. To metoda w pełni skuteczna i bezpieczna, dlatego warto wypróbować ją, zanim zdecydujmy się na jakikolwiek zabieg.