Syrop z cebuli to znany babciny sposób nie tylko na przeziębienie czy kaszel, ale również… gojenie się blizn czy młody wygląd. Sprawdź, jakie właściwości ma syrop z cebuli i poznaj jego najczęstsze zastosowania. Podajemy również przepisy na różne wersje syropu z cebuli.
Syrop z cebuli nie wydaje się napojem przyjemnym do spożywania – w końcu warzywo to ma charakterystyczny smak i zapach, na dodatek przy jego krojeniu lecą nam łzy. Warto jednak je ronić. Dlaczego?
To warzywo pełne witaminy C, nic więc dziwnego, że marynarze, którzy dawniej wyruszali w dalekie rejsy i chorowali na szkorbut, spowodowany właśnie niedoborem kwasu askorbinowego, zapobiegali rozwojowi choroby, jedząc cebule.
Co więcej, w cebuli znajduje się dużo mikroelementów: przede wszystkim cynk, który wzmacnia odporność – dlatego syrop z cebuli zaleca się pić w czasie walki z przeziębieniem. W tym, wydawałoby się, pospolitym warzywie nie brakuje także fosforu i wapnia, niezbędnych dla mocnych kości. Jak wykazali naukowcy z Uniwersytetu w Bernie, nawet jeden gram spożywanej cebuli dziennie, ale systematycznie przez 4 tygodnie, może zwiększać zawartość minerałów w kościach o 17 procent. Cebula być może więc być dobrym sposobem na przeciwdziałanie osteoporozie.
Warzywo to zawiera także substancje lotne nazywane fitoncydami, którym zawdzięcza swoje właściwości bakteriobójcze i to, że nazywa się ją naturalnym antybiotykiem. Jednym z fitoncydów zawartych w cebuli jest allicyna. Zła wiadomość niestety jest taka, że fitoncydy uwalniają się podczas nieprzyjemnej czynności krojenia cebuli.
Właśnie dzięki właściwościom antybakteryjnym, zarówno cebula w postaci surowej, jak i łatwiejszy do przełknięcia syrop z cebuli sprawdzą się jako naturalne wsparcie w procesie gojenia blizny.
Cebula hamuje rozwój bakterii, przez co stan zapalny w ranie staje się mniejszy. Cebulę warto wykorzystać na początkowym etapie gojenia się blizny, ponieważ sprawi, że świeża rana szybciej zacznie się goić, a sama blizna będzie bledsza. Ten sposób działa zarówno na blizny pooperacyjne, jak i te po trądziku oraz rozstępy.
Decyduje o tym rodzaj blizny powstałej w miejscu zranienia.
Blizny zwykłe początkowo są zgrubiałe, twarde, o różowoczerwonym zabarwieniu, swędzące. Czasami w miejscu gdzie znajduje się blizna możemy odczuwać ból. Po jakimś czasie blizna staje się jaśniejsza, ustępuje też swędzenie. Kiedy odpadną strupki, po całkowitym zasklepieniu się rany warto smarować bliznę maścią albo żelem i delikatnie masować kolistym ruchem. Czynność można powtarzać klika razy w ciągu dnia. Kluczowy jest masaż i delikatne rozciąganie blizny.
Blizny przerosłe tworzą się, gdy naturalny proces gojenia rany został zakłócony. Mogą rozszerzać się poza miejsce zranienia i często są mało elastyczne. Niekiedy mogą powodować przykurcze. Skórę należy chronić przed napinaniem czy rozciąganiem. Aby blizna się nie powiększała, warto ją smarować maścią cebulową bądź innym preparatem na blizny dostępnym w aptece.
Blizny zanikowe tworzą się po ospie wietrznej i uciążliwym trądziku młodzieńczym. Przypominają malutkie dołeczki. Powstają, gdy podczas gojenia się rany organizm nie wytwarza wystarczającej ilości włókien tkanki łącznej. Miejsca charakterystyczne gdzie najczęściej pojawiają się blizny zanikowe to twarz, okolice żuchwy, plecy, dekolt i ramiona. Krostek nie można wyciskać, zabronione jest także zrywanie strupków. Aby zlikwidować świąd, krostki można smarować maścią cynkową. Jeśli po trądziku pozostaną widoczne blizny, można spróbować zastopować preparaty z wyciągiem z cebuli. Pani kosmetyczka i lekarz medycyny estetycznej mogą doradzić także szereg zabiegów aby pomóc zniwelować mało estetyczne ślady na skórze.
Keloidy (bliznowce) tworzą się już po zagojeniu rany. Mają kształt wybrzuszeń i zwykle bywają większe niż obszar uszkodzonej skóry. Są twarde, często mocno różowe i bolesne przy dotknięciu. Powstają u osób, których organizm ma skłonność do nadmiernej produkcji kolagenu.
Cebula jest także bogata w witaminy – oprócz wspomnianej witaminy C znajduje się w nim witamina A, witamina B1 i witamina B2.
W warzywie nie brakuje również kwercetyny, która, jak i inne polifenole, jest przeciwutleniaczem, a więc substancją neutralizującą wolne rodniki. Dzięki temu nie tylko skóra wolniej się starzeje, ale przede wszystkim układ sercowo-naczyniowy może zdrowo funkcjonować. On bowiem jest szczególnie narażony na działanie wolnych rodników, a dostarczanie organizmowi kwercetyny skutecznie chroni przed rozwojem miażdżycy. Tej chorobie zapobiega również zawarty w cebuli selen. Ponadto, sama kwercetyna ma zdolność regenerowania witaminy E.
Syrop z cebuli pomoże także na kaszel – suchy i mokry, dzięki swoim właściwościom wykrztuśnym. Jest też produktem, który rozrzedza wydzielinę w gardle, powstałą w czasie infekcji.
Cebula to także dobry składnik dla diabetyków i osób, które chcą zapobiec rozwojowi cukrzycy. Spożywana na surowo pozwala bowiem obniżyć poziom cukru we krwi.
Warto również dodać, że cebula usuwa nadmiar wody z organizmu, więc można ją spożywać, gdy chcemy pozbyć się opuchlizny, a także przy reumatyzmie i artretyzmie.
W cebuli zawarte są także związki, które wyrównują ciśnienie krwi i zapobiegają zakrzepom.
Jako że syrop z cebuli wykazuje tak wiele prozdrowotnych właściwości, jego zastosowanie jest bardzo szerokie. Stosuje się go przede wszystkim jako domowy środek na przeziębienie i kaszel. Cebula to środek skuteczny także w walce z chorobami pęcherza, ponieważ zawarte w niej flawonoidy działają moczopędnie i okażą się skuteczne także u osób ze zwiększoną zawartością mocznika we krwi, przy jednoczesnej obecności białka w moczu.
Co ciekawe, syrop z cebuli świetnie sprawdza się również jako pomoc w procesie gojenia, nic więc dziwnego, że producenci preparatów na blizny wykorzystują ten dar natury w swoich specyfikach. Wyciąg z cebuli, razem z dwiema innymi substancjami regulującymi wytwarzanie tkanki blizny: heparyną i alantoiną zastosowano w Contractubex Żel®. Preparat sprawdzi się m. in. w przypadku blizn pooperacyjnych, powypadkowych i powypadkowych, przykurczy ścięgien spowodowanych urazami i kurczeniu się blizny.
Samodzielne przygotowanie syropu z cebuli nie powinno nikomu sprawić problemu. Wystarczy przygotować 2-3 główki tego warzywa, posiekać je na drobną kostkę, a następnie umieścić np. w słoiku. Całość posypuje się obficie – od 6 do 8 łyżek stołowych – cukrem i odstawia na około 5 godzin. Do momentu aż cebula zacznie puszczać sok. I gotowe!
Syrop z cebuli może być również stosowany u dzieci, ale tylko tych powyżej 2. roku życia i zawsze po konsultacji z pediatrą. Jako że najmłodszych szczególnie trudno do smaku cebuli przekonać, warto zamiast cukru dodać do syropu miód, który pozwoli choć częściowo pozbyć się charakterystycznego smaku i zapachu tego warzywa. Również tę wersję syropu przygotowuje się łatwo i szybko – sposób jest taki sam, tylko zamiast cukru do cebuli trzeba dodać miód – około 5-6 łyżek stołowych.
Warto dodać, że syrop z cebuli można urozmaicić również dodatkiem imbiru i cytryny, które nie tylko nie zniwelują właściwości prozdrowotnych samej cebuli, ale dodadzą do wywaru swoje. Możliwe jest również dodanie innego naturalnego antybiotyku – czosnku, ale ten smak i zapach będą do zniesienia tylko dla najbardziej wytrwałych.
Przechowywanie syropu z cebuli nie jest skomplikowane – potrzebuje on chłodnego i zaciemnionego miejsca. Warto pamiętać, by nie przetrzymywać jednego słoika dłużej niż 2 tygodnie.
Nie należy pić syropu z cebuli całymi haustami. Wystarczą, w przypadku dzieci i dorosłych, trzy łyżeczki (zdecydowanie nie łyżki stołowe) dziennie, choć zawsze warto samą dawkę, jak i chęć posilania się syropem z cebuli skonsultować z lekarzem.
Choć syrop z cebuli jest produktem naturalnym, nie wszyscy mogą go stosować. U dzieci i dorosłych nie sprawdzi się przy refluksie i wzdęciach. Szczególnej uważności wymaga stosowanie syropu z cebuli w ciąży. Przyszłe mamy, jeśli nie mają zgagi, teoretycznie mogą pić ten wywar, ale zawsze należy o to zapytać swojego ginekologa prowadzącego. Nie zaleca się spożywania syropu z cebuli mamom karmiącym, ponieważ może on wpływać na smak mleka. Ostrożnie do pomysłu na picie syropu z cebuli powinny też podchodzić osoby z niskim ciśnieniem i ostrym nieżytem żołądka. Natomiast wypijanie zbyt dużych dawek syropu może w skrajnych przypadkach skutkować nawet obciążeniem wątroby.
Syrop z cebuli można też aplikować… do nosa. Wystarczy namoczyć nim wacik i włożyć do dziurki, tak, by błona śluzowa błyskawicznie go wchłonęła. W przypadku najmłodszych metoda te będzie zbyt inwazyjna, można więc po prostu przyłożyć wacik obok nosa dziecka, by wdychało jego zapach.
Warto ją włączyć do codziennej diety. 100 g to zaledwie 39 kcal. Cebula zawiera 9 g węglowodanów w tym 1,7 g błonnika pokarmowego, 1,1 g białka oraz śladowe ilości tłuszczu.
Spośród składników mineralnych w istotnych dawkach znajduje się przede wszystkim potas (146 mg w 100 g), a w znacznie mniejszych ilościach występuje wapń, magnez, miedź i mangan. Cebula zasobna jest w witaminę C (7,4 mg w 100 g), B1 (0,046 mg/100 g) oraz witaminę B6 (0,12 mg w 100 g).
Zródło: wartość odżywcza cebuli - https://www.usda.gov/ U.S. Department of Agriculture