Rozwiązanie ciąży należy do najważniejszych wydarzeń w życiu kobiety. Już na początku ciąży prowadzący lekarz ginekolog na podstawie informacji o terminie ostatniej miesiączki wylicza przewidywany termin porodu, który może nastąpić siłami natury oraz poprzez cesarskie cięcie.
Cesarskie cięcie jest zabiegiem chirurgicznym, polegający na rozcięciu powłok brzusznych oraz macicy i wyjęciu dziecka. Zazwyczaj wykonuje się go, gdy naturalny poród jest z różnych względów niemożliwy. Gdy zabieg jest planowany, przeprowadza się go w znieczuleniu zewnątrzoponowym lub podpajęczynówkowym. Zdarza się, że nieprawidłowy przebieg porodu siłami natury i zagrożenie życia matki lub dziecka zmusza lekarza do podjęcia decyzji o wykonaniu cesarskiego cięcia.
Cesarskie cięcie jest nazwą, która ma bardzo długą historię. Według jednego z najwybitniejszych polskich znawców starożytności prof. Aleksandra Krawczuka nazwa pochodzi od słowa caedere ciąć-pruć. Dzieci urodzone tą metodą nazywano w przeszłości „wyprutkami”. Tak według uczonego na świat miał przyjść bóg sztuki lekarskiej Asklepios.
Wbrew zaleceniom Światowej Organizacji Zdrowia według powszechnie dostępnych statystyk cesarskim cięciem rozwiązuje się około 40% ciąż. Po operacji cesarskiego cięcia tak jak po innych zabiegach chirurgicznych pozostaje blizna. Blizna wytwarza się na skórze, gdy ubytek sięga do skóry właściwej. Powstaje po zagojeniu się ubytku tkanki. Ostatnia faza gojenia rany polega na bliznowaceniu, czyli wytworzeniu się zbitej, słabo unaczynionej tkanki łącznej. Niektóre osoby mają indywidualną skłonność do tworzenia przerosłych i nieestetycznych blizn po cesarskim cięciu.
Wskazań do wyboru zabiegowej metody porodu jest bardzo wiele – wśród nich wskazania ortopedyczne, neurologiczne, neurochirurgiczne, okulistyczne i inne. Mamy świadomość, że większość z nich ma jednak charakter życzeniowy. Kobiety obawiające się bolesnego porodu siłami natury czy urazu okołoporodowego u dziecka skutecznie starają się o stosowne zaświadczenie.
Jak każdy zabieg chirurgiczny zabieg CC wiąże się z ryzykiem powstaniem zrostów, a blizna po cesarskim cieciu wymaga prawidłowego postępowania terapeutycznego. W przeciwnym razie zrosty i blizna po cesarskim cięciu może być przyczyną późniejszych niecharakterystycznych dolegliwości ze strony przewodu pokarmowego, rozrodczego, moczowego. Wiele pacjentek skarży się także na bóle w okolicy miednicy, zaparcia i wiele innych.
Prawidłowa pielęgnacja rany powoduje, że proces gojenia przebiega szybko, a co za tym idzie szybko formuje się blizna po CC, co z kolei jest bardzo korzystne dla jej późniejszego wyglądu. Blizny po CC, ich gojenie i kształtowanie są także uwarunkowane wieloma innymi czynnikami jak np. wiek, rasa, lokalizacja, a nawet styl życia. Zbyt częste narażenie młodej tkanki na promienie słoneczne (promieniowanie UV) niekorzystnie wpływa na końcowy efekt gojenia.
Kobietom często wydaje się, że blizna po cesarskim cięciu będzie niewidoczna i możliwa do ukrycia nawet pod strojem kąpielowym. Oczywiście w określonych przypadkach może tak się zdarzyć, ale nie jest to regułą. Warto poznać jeszcze przed rozwiązaniem zasady jakiej pielęgnacji wymaga blizna po CC.
Aby zmniejszyć widoczność blizny oraz ryzyko zmniejszonej ruchomości czy bólu w przyszłości warto wiedzieć jak o nią prawidłowo dbać.
Blizna po cesarskim cięciu powstaje etapami. Pierwsza faza gojenia rany to faza zapalna, która trwa około 2-5 dni po operacji. Następna faza trwa dłużej, bo około 6-8 tygodni – obserwujemy wtedy rozrost blizny, a w końcowej fazie przez około pięć miesięcy do 2 lat po operacji blizna przebudowuje się i modeluje.
Podział/klasyfikacje blizn podał amerykański chirurg Thomas Mustoe z Chicago. Wyróżnia ona następujące typy blizn:
Wszystkich informacji o pielęgnacji rany po cesarskim cięciu powinna udzielić położna i lekarz prowadzący.
Po operacji rana jest chroniona jałowym opatrunkiem, którego nie należy moczyć. Jeśli tak się stanie trzeba go zmienić. Po trzech dobach opatrunek zwykle jest zdejmowany. Ranę można od tego momentu myć delikatnie hipoalergicznym mydłem i osuszać delikatnie bez naciągania jednorazowym ręcznikiem. Ranę trzeba chronić przed podrażnieniami. Nie uciskać, nosić przewiewną bieliznę i ubrania.
Podrażnienia skóry w miejscu rany nie tylko wywołują dyskomfort, ale również mogą powodować powstawanie większej i ciemniejszej blizny.
Zawsze niepokojący jest ropny wyciek lub gorączka – świadczą o tym, że doszło do zakażenia. Należy wtedy natychmiast zgłosić się do lekarza, który zastosuje odpowiednie leczenie.
W miejscu rany kobieta może nie mieć czucia – to efekt przecięcia nerwów. Ponieważ może nie być czucia podskórnego kobieta może nie zauważyć komplikacji i nie czuć bólu. Dlatego należy codziennie oglądać bliznę po cesarskim cięciu przed lustrem.
Prawidłowo gojąca się rana nie powinna być przyczyną bólu. Wszelkie dolegliwości mogą świadczyć o powikłaniach, które skutkują powstaniem nieestetycznej blizny po CC.
Prawidłowa blizna po CC powinna być jasna „perłowa” i płaska, czyli niewystająca poza obszar skóry. Jeśli blizna jest czerwona, wywołuje swędzenie, ból lub jest wypukła ponad powierzchnię powinna zostać skonsultowana ze specjalistą.
Już po 8 godzinach od operacji zalecane jest przejście do pozycji wyprostowanej i głębokie oddychanie. Trzeba przełamać opór przed wyprostowaniem ciała, jeśli to nie nastąpi w przyszłości może pojawić się ból i tendencja do garbienia sylwetki.
Aby uniknąć zrostów pooperacyjnych, zaleca się wykonywać mobilizację blizny. Więcej o mobilizacji blizny można dowiedzieć się w wywiadzie z fizjoterapeutką uroginokologiczną Joanną Mróz w portalu Radioklinika.pl
Zrosty są to włókniste połączenia pomiędzy tkankami, które powstają na skutek nieprawidłowego procesu gojenia. Nie zawsze są widoczne na powierzchni skóry, co nie oznacza, że ich nie ma.
Nad blizną ze zrostami może tworzyć się nawis skóry z tkanką podskórną, co często jest krępujące dla pacjentek. Zrosty mogą wywoływać między innymi: ból brzucha, podbrzusza, miednicy, bolesne miesiączki, ból podczas stosunku, bóle kręgosłupa lędźwiowego, migreny.
Aby uniknąć zrostów pooperacyjnych po cesarce zaleca się mobilizację blizny. Ma ona trzy etapy odpowiadające etapom gojenia. W etapie pierwszym zaleca się wykonywanie drenażu okolic brzucha i kończyn dolnych. Kierunki prowadzenia chłonki dokładnie powinien wskazać prowadzący pacjentkę fizjoterapeuta. W kolejnym etapie zakres zostaje rozszerzony o techniki rozluźniające mięśnie i powięzi brzucha, oraz o chwyty terapeutyczne w obrębie samej blizny. Niektórzy autorzy polecają również kinesiotaping. Metoda polega na wykorzystaniu odpowiednio naklejanych taśm – plastrów. Etap trzeci to właściwy remodeling blizny, jeżeli w badaniu okaże się, że doszło do powstania zrostów.
O ile nie ma przeciwwskazań bardzo ważne po zabiegu są ćwiczenia oddechowe i możliwie szybka pionizacja. Według badań szybko pionizowana kobieta po zabiegu cc rzadziej zapada na chorobę zatorowo-zakrzepową. Bardzo istotny jest także instruktaż prawidłowego wstawania, poruszania się, przyjmowania pozycji podczas karmienia dziecka. Ból te funkcje znacznie ogranicza, ale aby nie doszło do utrwalonych zmian, które będą wymagały długiej rehabilitacji powinno się wdrożyć właściwe wzorce postawy i ruchu natychmiast po porodzie.
Kiedy jest ten właściwy moment, od którego można bezpiecznie zacząć pracować nad blizną, aby była jak najmniej widoczna i nie sprawiała problemów w przyszłości?
Już po ok. 10 dniach od operacji można delikatnie opukiwać miejsce cięcia zimnymi opuszkami palców. Okolicę blizny można także szczotkować szczotką z naturalnego włosia już 4 tygodnie po cesarskim cięciu. Początkowo szczotkuje się tylko okolice blizny, co pobudza krążenie. Z czasem można także delikatnie szczotkować całą bliznę. Po wygojeniu się rany i zdjęciu szwów (blizna po CC powinna być zamknięta, bez sączących się płynów i krwi, bez stanu zapalnego) można masować miejsce blizny przeznaczonymi do tego produktami takimi jak np. żel Contractubex.
Preparatom zawierającym wyciąg z cebuli poświęcono wiele miejsca w publikacjach naukowych. Analiza składu preparatu Contractubex pozwala uznać go za bezpieczny lek do skutecznego leczenia blizn. W swoim składzie zawiera uzupełniające się składniki: ekstrakt z cebuli, heparynę i alantoinę.
Główny składnik preparatu – wyciąg z cebuli (Allium cepa) posiada właściwości bakteriobójcze, hamuje także niekontrolowany rozrost fibroblastów. Heparyna odpowiedzialna jest za zwiększenie nawodnienia tkanek. Alantoina zaś posiada właściwości łagodzące i gojące.
Pod artykułem zamieszczamy wykaz publikacji naukowych potwierdzających skuteczność preparatów zawierających ekstrakt z cebuli.
Leczenie farmakologiczne oraz mobilizacja to nie jedyne metody wykorzystywane w leczeniu blizn. Z pomocą przychodzi szeroko pojęta fizykoterapia. Do najpopularniejszych należy zaliczyć obecnie laseroterapię. Charakteryzują się one emisja różnego światła, różnej długości fali niemniej jednak wszystkie są bezpieczne i korzystnie oddziałują na bliznę po cesarskim cięciu.
Wszelkie wątpliwości należy skonsultować się z lekarzem, położną lub fizjoterapeutą.
Przeczytaj również: Co stosować na blizny pooperacyjne? Jak dbać o blizny u dzieci?
Rekomendowana literatura: